Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
zigi
Młodszy Moderator
Dołączył: 18 Sie 2006
Posty: 49
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lubań
|
Wysłany: Nie 16:17, 20 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
Wchodzi Jaś do łazienki, gdzie kąpie się mamusia.
Spogladając na jej wzgórek pyta:
- Mamusiu co to jest?
- Szczoteczka odpowiada mama.
Jaś na to:
- Ee, tatuś ma lepszą, bo na patyku.
Mama: - a skad wiesz?
Jaś na to:
- Widziałem jak tata sąsiadce zęby czyścił.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
zigi
Młodszy Moderator
Dołączył: 18 Sie 2006
Posty: 49
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lubań
|
Wysłany: Nie 16:19, 20 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
Pani poleciła dzieciom napisać wypracowanie na temat "Matka jest tylko jedna". Następnego dnia pani pyta dzieci:
- Aniu??
- Najbardziej kochamy nasza mamę, bo Matka jest tylko jedna..
- Bardzo ładnie..
W końcu przyszła kolej na Jasia, więc czyta:
"Wieczorem, gdy ojciec z matką do stołu zasiedli, krzyknęli na Małgosię by z lodówki przyniosła trzy flaszki wyborowej. Małgosia poszła do lodówki i krzyknęła: "Matka! Jest tylko jedna!"
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
zigi
Młodszy Moderator
Dołączył: 18 Sie 2006
Posty: 49
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lubań
|
Wysłany: Nie 16:19, 20 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
Pani w szkole do Jasia:
- Jasiu, twoje zachowanie jest skandaliczne!!! Jutro przyprowadzisz ojca do szkoły!!
Jasio na to (spokojnie):
- Ja nie mam ojca.
- A co mu się stało? - pyta zdziwiona nauczycielka.
- Walec go przejechał.
- No to niech przyjdzie matka.
- Matkę też przejechał walec.
- A dziadka masz? - powiedziała z odrobiną zwątpienia.
- Nie.
- Jego też przejechał walec?! - pytanie wykazywało nieomal zdumienie.
- Tak.
- A babcię?!? - tu głos nauczycielki zaczął objawiać brak nadziei na uzyskanie pomyślnej odpowiedzi.
- Też. - odpowiedział (po raz trzeci monosylabą) Jasiu.
- Ale chyba masz jakiegoś wujka czy jakąś ciocię którzy uniknęli tej strasznej śmierci!??! - zapytała pełna zwątpienia, już prawie nie wierząc, że Jasio jej ulży.
- Nie. - głos Jasia był tak samo spokojny jak na początku - Wszystkich przejechał walec.
- Biedny Jasiu! Co ty teraz zrobisz??? - zaczęła się użalać nad nim nauczycielka.
- Nic - odparł rezolutny Jasio. - Będę dalej jeździł walcem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
zigi
Młodszy Moderator
Dołączył: 18 Sie 2006
Posty: 49
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lubań
|
Wysłany: Nie 16:20, 20 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
Przez park przynależący do domu wariatów idzie ordynator i spostrzega pacjenta siedzącego na ławce i walącego się kamieniem w głowę...
- Co robisz???
- Narkotyzuję się!!!
Idzie wiec dalej, a tam kolejny wariat siedzi i tłucze w swoja głowę dwoma kamieniami...
- Co robisz???
- Biorę podwójna dawkę dzisiejszej działki...
Poszedł ordynator dalej wzruszając ramionami, a tu patrzy, a na kupie kamieni siedzi trzeci wariat i rozgląda się wokół...
- A Ty co robisz????
- Sprzedaję narkotyki....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
zigi
Młodszy Moderator
Dołączył: 18 Sie 2006
Posty: 49
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lubań
|
Wysłany: Nie 16:20, 20 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
Dwóch wariatów kąpie się nad rzeką nagle jeden z nich zauwarza pływające zwłoki:
-O rany trzeba mu zrobić sztuczne oddychanie: więc wyciągnął rurkę i wsadził ją trupowi w dupę po chwili zmęczenia mówi:
-zmęczyłem sie więc teraz ty
-wiesz co brzydze się tobą.
Po czym wyciągnoł rurkę i wsadził drugą stroną
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
zigi
Młodszy Moderator
Dołączył: 18 Sie 2006
Posty: 49
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lubań
|
Wysłany: Nie 16:21, 20 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
Zdenerwowana blondynka krzyczy do boya hotelowego:
- Pan sobie myśli, że jak jestem ze wsi, to może mnie pan wsadzić do tak małego pokoju?!
- Ależ proszę pani, jedziemy na razie windą.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
zigi
Młodszy Moderator
Dołączył: 18 Sie 2006
Posty: 49
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lubań
|
Wysłany: Nie 16:21, 20 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
Pierestrojka zawitała do moskiewskiej szkoły. Dzieci naoglądały się amerykańskich filmów na video i zapragnęły zmienić imiona. Pani się
zgodziła, więc Sasza został Johnem, Wania Stevenem, a Alosza Michaelem.
Przychodzi Sasza do domu, a ojciec mówi:
- Sasza, masz tu wiadro i skocz do piwnicy po ziemniaki.
- Ja nie jestem żaden Sasza, tylko John i po ziemniaki nie pójdę.
- Jesteś John? Już ja ci dam te amerykańskie wymysły...
Na drugi dzień "John" siedzi w klasie markotny.
- John, co się stało?
- A, taki jeden Ruski wkropił mi w d..ę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
zigi
Młodszy Moderator
Dołączył: 18 Sie 2006
Posty: 49
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lubań
|
Wysłany: Nie 16:22, 20 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
Kiedy pięcioletnia córeczka zaczęła wypytywać mamę o to skąd się wzięła na świecie, ta delikatnie jej opowiedziała. Po paru dniach dziewczynka dalej zafascynowana nowo zdobyta wiedzą pyta mamę:
- A więc nasionko tatusia zapładnia jajeczko u mamy i mama nosi dziecko w w brzuszku?
- Właśnie tak to jest, kochanie - odpowiada mama.
- Ale jak nasionko dostaje się tam? - pyta córeczka - Czy mamusia je połyka?
Mama odpowiada:
- Tylko wtedy gdy chcę nową sukienkę...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
zigi
Młodszy Moderator
Dołączył: 18 Sie 2006
Posty: 49
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lubań
|
Wysłany: Nie 16:23, 20 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
W kawiarni dwaj Szkoci przyglądają się pięknym kobietom.
- Podejdziemy? - pyta pierwszy.
- Nie, jeszcze nie teraz!
- Dlaczego?
- Najpierw niech zapłacą rachunek.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
zigi
Młodszy Moderator
Dołączył: 18 Sie 2006
Posty: 49
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lubań
|
Wysłany: Nie 16:23, 20 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
Dwóch Szkotów spotyka się w Edynburgu.
- Czy możesz pożyczyć mi funta?
- Och niestety, nie mam przy sobie pieniędzy.
- A w domu?
- Dziękuję, wszyscy zdrowi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
zigi
Młodszy Moderator
Dołączył: 18 Sie 2006
Posty: 49
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lubań
|
Wysłany: Nie 16:24, 20 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
Facetowi żona zaczęła mówić przez sen. Jakieś jęki i imię Rysiek...
Bez dwóch zdań doprawiała mu rogi i facet szybko doszedł do takiego samego wniosku. Aby to sprawdzić, pewnego dnia udał,że wychodzi do pracy i schował się w szafie. Patrzy, a tu żona idzie pod prysznic, układa sobie włosy, maluje się, perfumuje i w samej koszulce nocnej wraca do łóżka. W tym momencie otwierają się drzwi i wchodzi Rysiek...
Super przystojny, wysoki, śniada cera, czarne, bujne włosy - jednym słowem bóstwo.
Facet w szafie myśli: "Muszę przyznać, że ten Rysiek ma klasę!".
Rysiek zdejmuje powoli koszulę i spodnie, a na nim stylowe ciuchy,
najmodniejsze i najdroższe w tym sezonie.
Facet w szafie myśli: "szlag, ale ten Rysiek, to jednak jest zajebisty!".
Rysiek kończy się rozbierać od pasa w górę, a tu na brzuchu mięśnie krateczka-kaloryfer, wysportowany, a klatka gladiatora.
Facet w szafie myśli: "ten Rysiek, to ekstra gość!".
Rysiek zdejmuje super-trendy bokserki, a tu penis cudowny - pierwsza klasa.
Facet w szafie myśli: "O żesz ty, Rysiek jest rewelacyjny"
W tym momencie żona zdejmuje koszulę nocną i pojawia się ciało z cellulitisem, obwisłe piersi, rozstępy...
Facet w szafie myśli: "Ja pierdolę! Ale wstyd przed Ryśkiem".
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
zigi
Młodszy Moderator
Dołączył: 18 Sie 2006
Posty: 49
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lubań
|
Wysłany: Nie 16:26, 20 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
W pewnym mieście powstał sklep, w którym każda kobieta mogła sobie kupić męża.
Miał sześć pięter, a jakość facetów rosła wraz z każdym piętrem. Był tylko jeden haczyk: jak już kobieta weszła na wyższe piętro, nie mogła zejść niżej, chyba że prosto do wyjścia bez możliwości powrotu. Wchodzi więc tam pewna babka poważnie zainteresowana kupnem męża.
Na pierwszym piętrze wisi tabliczka:
"Mężczyźni tutaj mają pracę" - To już coś, mój były nawet roboty nie miał - pomyślała kobieta - ale zobaczę, co jest wyżej.
Na drugim piętrze był napis: "Mężczyźni tutaj mają pracę i kochają dzieci" - Miło, ale zobaczymy, co jest wyżej.
Na trzecim piętrze była tabliczka: "Mężczyźni tutaj mają pracę, kochają dzieci i są niesamowicie przystojni" - No, coraz lepiej - pomyślała - ale wyżej, to musi być już zajebiście.
Na czwartym piętrze można było przeczytać: "Mężczyźni tutaj mają pracę, kochają dzieci, są niesamowicie przystojni i pomagają przy pracach domowych" - Słodko, słodko... Ale chyba wejdę piętro wyżej.
Na piątym piętrze stało: "Mężczyźni tutaj mają pracę, kochają dzieci, są niesamowicie przystojni, pomagają przy pracach domowych i są diabelnie dobrzy w łóżku" - No niesamowite, wręcz cudownie - pomyślała kobieta - ale jak tu jest tak wspaniale, to co musi być piętro wyżej!?!
Na szóstym piętrze BARDZO zdziwiona kobieta przeczytała: "Na tym nie ma żadnych facetów. Zostało ono stworzone tylko po to, aby udowodnić, że wam, babom, za cholerę nie można dogodzić..."
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
zigi
Młodszy Moderator
Dołączył: 18 Sie 2006
Posty: 49
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lubań
|
Wysłany: Nie 16:27, 20 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
Skąd wiadomo, że Martin Schmidt jest odmiennej orientacji?
Bo przeleciał Małysza.
A dlaczego Małysza oskarżono o molestowanie?
Bo przeleciał wszystkich
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
zigi
Młodszy Moderator
Dołączył: 18 Sie 2006
Posty: 49
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lubań
|
Wysłany: Nie 16:28, 20 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
Po długiej upojnej nocy on zauważył na jej stoliku przy nocnej lampie zdjęcie faceta. Zaczął się niepokoić.
- Czy to jest twój mąż? - nerwowo zapytał.
- Nie głuptasie - odpowiedziała przytulając się do niego.
- Czy to twój chłopak? - kontynuował.
- Nie, coś ty - odpowiedziała.
- Czy to twój ojciec lub brat? - pytał.
- Nie, nie, nie - odpowiedziała delikatnie gryząc go w ucho.
- A więc kto to jest? - nalegał.
- To ja przed zabiegiem chirurgicznym.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
zigi
Młodszy Moderator
Dołączył: 18 Sie 2006
Posty: 49
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lubań
|
Wysłany: Nie 16:29, 20 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
Przychodzi krowa do lekarza i cały czas się śmieje:
- Co Pani jest? - pyta lekarz.
- Zawsze jestem taka po trawie - odpowiada krowa.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|